niedziela, 29 kwietnia 2012

O spa ze słoika.

Witajcie moje drogie ! :)


Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami produktem, który ostatnimi czasami podbił moje serce, a dokładniej moją skórę :)
Tak więc przedstawiam Wam bohatera mojej notki 
- masło do ciała SOPOT SPA Ziaja.
(receptura młodości, solanka sopocka, morskie algi, omega3+ omega6 + wit. E)
Masło przywlokła do domu moja mama z Natury. Powiem Wam szczerze że kiedy spojrzałam na te napisy - solanka, receptura młodości skojarzyło mi się to ze starymi Paniami z sanatorium  :D Ale postanowiłam się skusić i zobaczyć co jest w środku :) !












pojemność :  wynosi 200 ml. Wydaje się całkiem sporo, ale przy codziennym lub częstym używaniu dość szybko zniknie z pudełka ;)


wydajność :  tak jak wspomniałam wcześniej masło ma 200 ml i z całą pewnością mogę stwierdzić że wydajne to ono nie będzie i nie wystarczy na nie wiadomo jak długo. Produktu trzeba wziąć dość sporo jeżeli chce się posmarować całe ciało. 


konsystencja : jak dla mnie nie ma to konsystencji masła. ( masło dla mnie powinno być dość zbite ) a ziajowe spa ma bardziej konsystencję kremu do twarzy aczkolwiek nie przeszkadza mi to w jego używaniu  :)


zapach : tego w sumie obawiałam się najbardziej po ujrzeniu napisów solanka i algi.
 Oh jak bardzo mnie zaskoczył ! -  pachnie przepięknie ! Przypomina mi zapach opalonej, letniej skóry - tak jakbyśmy właśnie wróciły z plaży ! :)


wchłanianie : wchłania się świetnie i błyskawicznie ; po chwili od wsmarowania nasza skóra jest niesamowicie gładka i nawilżona.


Podsumowując : Jak najbardziej polecam - jestem zdecydowanie na TAK ! Moja skóra dzięki temu masłu jest teraz przyjemna w dotyku i jest w dużo lepszej kondycji. Nie jest już tak przesuszona i zniszczona.


Kuszą mnie jeszcze kokosowe i waniliowe, a w SP jest aktualnie promocja 9,99 na nie więc chyba nie mam innego wyjścia jak je kupić :D


A wy miałyście jakieś doświadczenia z masłami Ziaji ? Co o nich myślicie ?


Pozdrawiam !

9 komentarzy:

  1. Słyszałam sporo dobrego o tym masełku, chociaż micel ziaja sopot spa bardzo mnie zawiódł, chyba się uprzedziłam do tej serii ;)

    Będziesz na spotkaniu bloggerek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam nigdy tego kosmetyku :(

    OdpowiedzUsuń
  3. pewnie będzie fajny, mam krem do rąk z Ziaji i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam masło kakaowe ziaji pod prysznic. Przeslicznie pachnie !!

    http://okulary-otwartosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam mydło pod prysznic z tej serii i pachniało przepięknie:) Jeżeli chodzi o samo masło, to moja mama ma z Ziaji to oliwkowe i jest także bardzo zadowolona. Udało mi się jej trochę go skubnąć i muszę przyznać, że było całkiem przyjemne w użyciu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. recenzja brzmi całkiem nie źle chyba się skusze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja jestem bardzo zadowolona z masełek Ziaji. używałam kokosowego, waniliowego i kakaowego i muszę przyznać, żę są to moje ulubione masła do ciała. tego które opisałaś jeszcze nigdy nie miałam.
    może się skuszę, bo recenzja bardzo kusząca;)

    OdpowiedzUsuń