Witajcie moje drogie ! :)
Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami produktem, który ostatnimi czasami podbił moje serce, a dokładniej moją skórę :)
Tak więc przedstawiam Wam bohatera mojej notki
- masło do ciała SOPOT SPA Ziaja.
(receptura młodości, solanka sopocka, morskie algi, omega3+ omega6 + wit. E)
Masło przywlokła do domu moja mama z Natury. Powiem Wam szczerze że kiedy spojrzałam na te napisy - solanka, receptura młodości skojarzyło mi się to ze starymi Paniami z sanatorium :D Ale postanowiłam się skusić i zobaczyć co jest w środku :) !
pojemność : wynosi 200 ml. Wydaje się całkiem sporo, ale przy codziennym lub częstym używaniu dość szybko zniknie z pudełka ;)
wydajność : tak jak wspomniałam wcześniej masło ma 200 ml i z całą pewnością mogę stwierdzić że wydajne to ono nie będzie i nie wystarczy na nie wiadomo jak długo. Produktu trzeba wziąć dość sporo jeżeli chce się posmarować całe ciało.
konsystencja : jak dla mnie nie ma to konsystencji masła. ( masło dla mnie powinno być dość zbite ) a ziajowe spa ma bardziej konsystencję kremu do twarzy aczkolwiek nie przeszkadza mi to w jego używaniu :)
zapach : tego w sumie obawiałam się najbardziej po ujrzeniu napisów solanka i algi.
Oh jak bardzo mnie zaskoczył ! - pachnie przepięknie ! Przypomina mi zapach opalonej, letniej skóry - tak jakbyśmy właśnie wróciły z plaży ! :)
wchłanianie : wchłania się świetnie i błyskawicznie ; po chwili od wsmarowania nasza skóra jest niesamowicie gładka i nawilżona.
Podsumowując : Jak najbardziej polecam - jestem zdecydowanie na TAK ! Moja skóra dzięki temu masłu jest teraz przyjemna w dotyku i jest w dużo lepszej kondycji. Nie jest już tak przesuszona i zniszczona.
Kuszą mnie jeszcze kokosowe i waniliowe, a w SP jest aktualnie promocja 9,99 na nie więc chyba nie mam innego wyjścia jak je kupić :D
A wy miałyście jakieś doświadczenia z masłami Ziaji ? Co o nich myślicie ?
Pozdrawiam !
Słyszałam sporo dobrego o tym masełku, chociaż micel ziaja sopot spa bardzo mnie zawiódł, chyba się uprzedziłam do tej serii ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz na spotkaniu bloggerek?
serio, polecam :)
UsuńTAK, Będę ! :)
Nie używałam nigdy tego kosmetyku :(
OdpowiedzUsuńpewnie będzie fajny, mam krem do rąk z Ziaji i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masło kakaowe ziaji pod prysznic. Przeslicznie pachnie !!
OdpowiedzUsuńhttp://okulary-otwartosci.blogspot.com/
Miałam mydło pod prysznic z tej serii i pachniało przepięknie:) Jeżeli chodzi o samo masło, to moja mama ma z Ziaji to oliwkowe i jest także bardzo zadowolona. Udało mi się jej trochę go skubnąć i muszę przyznać, że było całkiem przyjemne w użyciu:)
OdpowiedzUsuńrecenzja brzmi całkiem nie źle chyba się skusze:)
OdpowiedzUsuńszczerze polecam :D
Usuńja jestem bardzo zadowolona z masełek Ziaji. używałam kokosowego, waniliowego i kakaowego i muszę przyznać, żę są to moje ulubione masła do ciała. tego które opisałaś jeszcze nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę, bo recenzja bardzo kusząca;)