poniedziałek, 4 czerwca 2012

Nowa liga !

Witajcie kochane po raz drugi :) !


Tak żeby nie być monotematycznym postanowiłam pochwalić się Wam moim najnowszym nabytkiem :D - pudrem bronzującym z Essence LE A New League.  :D


Jak już pewnie większość z Was wie - limitowanki Essence mają być dostępne w Rossmanach i są ! :D Przyznam szczerze że początkowo w to nie wierzyłam, ale w kiedy w moim osiedlowym Rossie ujrzałam stand moje szczeście nie znało końca :D


A oto to cudeńko :





Bronzer zdobi wspaniały wzór kratki, trochę przypomina ten będący na męskich swetrach :D - nie mniej jednak jest to dla mnie urocze :D

- CENA: UWAGA ! Bronzer kosztuje 7,99 ! Byłam w szoku kiedy zobaczyłam tak śmieszną i niewielką cenę :)

- KOLOR: bronzer jest mieszanką czterech różnych odcieni. Od bieli, po beż, aż do bardzo ciemnego brązu. Nakładanie ich pojedynczo nie jest możliwe, bo romby mają zbyt małą powierzchnię. Jednak po zmieszaniu ma wspniały herbaciano- morelowy kolor :)


Poniżej swatche na ręce:









- TRWAŁOŚĆ: utrzymuje się na twarzy przez kilka dobrych godzin, nie spływa ani nie robi plam - standardowa :)

- PIGMENTACJA: jest bardzo dobrze napigmentowany, wystarczy odrobina na pędzlu aby uzyskać ciepły i delikatny efekt :) !


I swatche na twarzy :







Mój dzisiejszy post nie jest mega długi, ale mam nadzieje że jeżeli któraś z Was jeszcze go nie dorwała to moja notka będzie pomocna :D


JESTEM ZDECYDOWANIE NA TAK ! :D  POLECAM GORACO :D


Pozdrawiam serdecznie ! :)

3 komentarze: